Karpaty MOSiR Krosno - juniorki młodsze awansowały do I ligi po pewnych zwycięstwach

FOT. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Krośnie
Pod koniec roku Krosno miało powody do świętowania - podczas zawodów 6 grudnia 2025 r. obie drużyny juniorek młodszych klubu Karpaty MOSiR Krosno zanotowały zwycięstwa, które zmieniają ich ligową rzeczywistość. Emocje na boisku, głośne dopingu rodziców i trenerów oraz szybkie piłki przeplatały się z radością po końcowym gwizdku. To był dzień, który może napędzić rozwój młodych zawodniczek i zainteresowanie siatkówką w mieście.
- Karpaty MOSiR Krosno II pokazały charakter w Sanoku
- Gospodarze turnieju 2. ligi w Krośnie zapewnili sobie awans
- Co to może znaczyć dla klubu i okolicznych kibiców
Karpaty MOSiR Krosno II pokazały charakter w Sanoku
Druga drużyna juniorek młodszych - Karpaty MOSiR Krosno II pod wodzą trenera Grzegorza Stareńczaka rywalizowała w Sanoku i zanotowała dwa przekonywujące wyniki: zwycięstwo 2:1 nad gospodarzami turnieju oraz pewne 3:0 z zespołem ze Stalowej Woli. Te wyniki dały ekipie prowadzonej przez Stareńczaka awans na pozycję lidera ligi kadetek, co potwierdza dobrą formę i stabilność zespołu w kluczowym momencie sezonu.
Gospodarze turnieju 2. ligi w Krośnie zapewnili sobie awans
Pierwsza drużyna - Karpaty MOSiR Krosno I, trenowana przez Tomasza Płaskiego, była gospodarzem zmagań 2. ligi. W swoim turnieju podopieczne Płaskiego pokonały drużynę z Mielca 3:0 oraz ekipę z Rzeszowa 2:1. Te dwa zwycięstwa oznaczają bezpośredni awans do I ligi i otwierają przed młodymi siatkarkami nowe wyzwania sportowe - mocniejszych rywali i większą ekspozycję dla zawodniczek klubu.
Co to może znaczyć dla klubu i okolicznych kibiców
Awans jednej drużyny do I ligi oraz pozycja lidera w rozgrywkach kadetek dla drugiej ekipy to nie tylko sukces sportowy. To sygnał, że szkolenie młodzieży w Krośnie przynosi efekty: większe nadzieje na rozwój utalentowanych zawodniczek, potencjalnie więcej meczów rozgrywanych w mieście i rosnące zainteresowanie młodzieży treningami siatkarskimi. Kibice i rodziny zawodniczek mogą spodziewać się bardziej zaciętych spotkań w hali MOSiR i większej frekwencji na trybunach, a sam klub zyska argumenty przy planowaniu dalszych inwestycji w szkolenie młodzieży.
Dla trenerów Grzegorza Stareńczaka i Tomasza Płaskiego to dowód pracy z zespołami; dla dziewczyn - motywacja, by utrzymać tempo i przygotować się na wyższy poziom rywalizacji.
na podstawie: MOSiR Krosno.
Autor: krystian
